Kiedy w wieku 10 lat młody Galen Behr odkrył swoje ogromne zamiłowanie do muzyki. Chyba jeszcze nikt wtedy nie podejrzewał, że już wkrótce odegra najbardziej znamienną rolę w jakże szybko następującym rozwoju muzyki trance, a sam stanie się główną ikoną wśród czołowych DJi. Ogromnie pogłębiające się zamiłowanie do tego stylu muzyki, zaowocowało wkrótce wydaniem kilku doskonale znanych obecnie kawałków, wyłącznie jego autorstwa. Prawdziwym przełomem, który zapoczątkował jego fantastyczną karierę DJ'a, było nagranie dla Ferry Corsten'a remiksu "Indigo". Po tym hicie na młodziutkiego Galen Behr'a posypały się propozycje współpracy od wielu DJi i producentów, jednakże wytrwale dążąc do perfekcji i samodzielności, postanowił rozpocząć wreszcie wydawanie płyt i utworów pod własnym nazwiskiem. Jego pierwsze własne nagranie ukazało się już w 2005 roku. Wkrótce po "Time Will Tell" ukazało się "Till We Meet Again", nagrane przy współpracy z Robertem Burns'em. Ten ostatni utwór podbiło serca ogromnej rzeszy fanów tego jeszcze można śmiało powiedzieć początkującego DJ'a, plasując się jednocześnie na 2 miejscu w programie radiowym 30 najbardziej znanych utworówmuzyki trance. Wydanie solowej płyty, która już wkrótce pojawi się w naszych sklepach, jak również dalsza współpraca z "Hydroid", wspólnie opatrzone szyldem "United Recordings", zapowiadają świetlaną karierę dla tego młodziutkiego artysty którego sylwetka już teraz jest znakomicie rozpoznawana.
Post został pochwalony 0 razy
|